czwartek, 13 września 2012

Small joys: malowanie kamieni

Oprócz inspirujących tematów  będziemy też pisać o różnych małych przyjemnościach i pięknych rzeczach - zwłaszcza tych dotyczących maluchów. Był już jeden post, na samym początku o pięknej "zabawce" ale teraz mamy nadzieję częściej przedstawiać Wam różne piękne i inspirujące przedmioty i i zajęcia.
Dzisiaj o tym jak można wyczarować małe dzieła sztuki ze zwykłych kamieni.

Może to być ciekawe zajęcie dla dorosłych ale może to być wspaniała wspólna zabawa z dzieckiem. 
Samo zbieranie kamieni, wyszukiwanie różnych kształtów  to super pomysł na spacer - zwłaszcza nadmorski. Wymyślanie czym mogą być nasze kamienie to świetna pożywka dla wyobraźni a samo malowanie to wiele frajdy i radości. 
Takie kamienie mogą pełnić naprawdę różne funkcje. Można je oczywiście komuś podarować, mogą posłużyć do różnych zabaw - tylko wyobraźnia nas ogranicza. Mogą leżąc w ogródku informować nas co rośnie na danej grządce, mogą uczyć alfabetu, pełnić rolę domina... A i jeszcze - takie specjalne imienne na przyjęciu urodzinowym świetnie zastąpią papierowe wizytówki z imieniem a w dodatku będą piękną pamiątką dla gości :)

Źródła zdjęć: 1. via Pinterest  2. Disboards.com 3. blogs.bebe.com 4.via Pinterest 5. truebluemeandyou.com  6. Etsy.com 7. Inspirebohemia.com 8. via Pinterest 9. blogs.bebe.com 10. i 11. kokokokids.ru  12. lisaferrante.com13. ghostmyst.blospot.com 14. michellepaigeblog.com

Myślę, że pomysł w sama raz na dzisiejsza pogodę a Wy jak sądzicie?

4 komentarze:

  1. przepiękne! świetny pomysł :) ciekawa jestem tylko jakimi farbkami sie maluje kamienie? bo takie piękne kolory mają.

    OdpowiedzUsuń
  2. Inco - znalazłam taką informację:
    Autorka książki "Malowanie kamyków" Julia Niepmann we wstępie pisze że, do malowania potrzebne są cztery rodzaje farb:
    1. biała farba dyspersyjna (rozpraszająca światło) - do gruntowania,
    2. farby akrylowe, pigment perłowy i czarny tusz (oba tylko do wybranych motywów),
    3. lakier akrylowy - do utrwalania,
    4. emulsja kauczukowa (osłania niemalowane miejsca) - do pokrywania.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. a ja przetestowałam, że z dzieckiem można i zwykłymi plakatówkami a i akwarele świetnie się spiszą

    OdpowiedzUsuń
  4. Owszem szalenie twórcze i inspirujące,bowiem w kolorystyce ogranicza nas tylko wyobraźnia.To daje możliwość pójścia w różnych kierunkach.Oczywiście jest z tym trochę zachodu ale nic się nie zmieni od malkontenctwa.Warto pójść w tym kierunku.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...